W poniedziałek, 14 września, przeżywaliśmy w Kościele święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Wpatrywaliśmy się znak naszej wiary, o którym św. Paweł pisał: „Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia. (…) Tak więc, gdy Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani, tak spośród Żydów, jak i spośród Greków, Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą. To bowiem, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi” (1Kor 1,18.22—25).
Dlatego też przez cały dzień trwaliśmy na modlitwie, której program przedstawiał się następująco:
- 7:00 Msza święta
- 7:30-17:45 Adoracja Najświętszego Sakramentu
- 17:00-17:45 Okazja do spowiedzi świętej
- 18:00 Msza święta
- 18:45-19:30 Nabożeństwo adoracji krzyża w kościele
- 19:30-20:30 Procesja z krzyżem ulicami parafii (trasą Bożego Ciała)
Był to wyjątkowy czas modlitwy i trwania przy Zbawicielu, a zarazem okazja, by przyznać się do wiary i przypomnieć mieszkańcom naszej parafii, że Jezus Ukrzyżowany chce wchodzić w nasze życie z łaską odkupienia i nowego życia.
Tego dnia także podjęliśmy post (niektórzy nawet o chlebie i wodzie), który ofiarowaliśmy w intencji naszych duszpasterzy.